Lubryfikacja LPG

Pisząc ten artykuł chcę się skupić na praktycznym przedstawieniu czym jest lubryfikacja lpg  bez wchodzenia w niepotrzebne przeciętnemu kierowcy szczegóły. Postaram się rzeczowo bez zbędnej teorii czym jest lubryfikacja, do czego ma służyć , czy faktycznie jest potrzebna wyjaśnić o co chodzi.

Dawno, dano temu istniały dwa rodzaje benzyny tzw. ołowiowa i bezołowiowa. Stosowanie benzyny ołowiowej mało nieoczekiwane korzystny wpływ na ochronę zaworów gniazd zaworowych, tworzyła się na nich ochronna warstwa i dzięki temu zużycie postępowało wolniej. Ze względów ekologicznych benzyna zawierająca ołów została wycofana z rynku.

Okazało się, że silniki projektowane do spalania benzyny ołowiowej z powodu braku dodatków ołowiowych szybciej się zużywają. Mówiąc precyzyjnie zaobserwowano przyspieszony proces degradacji zaworów i gniazd zaworowych. Z biegiem czasu producenci silników samochodowych opracowali całkiem nowe konstrukcje, zaczęli budować silniki z nowoczesnych materiałów. Konstrukcja silników został zoptymalizowana pod kątem spalania benzyny bezołowiowej.

W tym momencie na scenie pojawia się lubryfikacja. Substancja mająca zabezpieczyć przed przyspieszonym zużyciem stare silniki, przede wszystkim  silniki gaźnikowe przed mało dla nich przyjazną benzyną bezołowiową.

Współczesne silniki z sekwencyjnym wtryskiem paliwa są bez problemów przerabiane są na zasilanie gazem LPG. Proces spalania gazu przebiega trochę inaczej niż benzyny.

• jest wyższa temperatura w komorze spalania
• proces spalania trwa trochę dłużej niż w przypadku benzyny.
• znaczenie ma jakość zamontowanej instalacji lpg

Lubryfikacja pojawiła się w czasach kiedy powszechnie używane były prymitywne instalacje gazowe I generacji i instalacje gazowe II generacji. Ich wadą było nierównomierne dostarczanie lpg to poszczególnych cylindrów w silniku. Prowadziło to do zjawisk wspomnianych powyżej.

Wymyślono urządzenia które mają ” dolewać magiczny płyn” podczas pracy silnika na gazie. W najprostszej wersji jest to butelka z płynem do lubryfikacji z której wypływ środka jest „sterowany” za pośrednictwem podciśnienia  kolektora dolotowego silnika. Z biegiem czasu zaczęto stosować bardziej rozbudowane i skomplikowane metody podlewania lubryfikacji.

Niestety w praktyce okazuje się, że dozowanie lubryfikacji jest bardzo nierównomierne na poszczególne cylindry silnika.

Od wielu lat popularny jest pogląd, że konieczny jest montaż lubryfikacji w samochodach z instalacją gazową lpg. Zwłaszcza właściciele samochodów japońskich są na tym punkcie strasznie wyczuleni.

Moim zdaniem jako praktyka, jeżeli w samochodzie montowana jest instalacja gazowa lpg sekwencyjna jakiekolwiek  przesłanki do montowania lubryfikacji straciły sens. Nowoczesne instalacje sekwencyjne lpg potrafią na tyle precyzyjnie podawać gaz do cylindrów silnika, że prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznych zjawisk w silniku jest ograniczone do minimum.

Problemy zaczynają się wtedy, kiedy klienta interesuje wyłącznie to żeby instalacja lpg była tania. Wtedy bardzo szybko zaczynają się prawdziwe kłopoty z gazem, na przykład takie jak opisane na tej stronie  //lpgmasters.pl/stag-300-wtryski-valtek-czesc-1/

Używanie lubryfikacji ma być może sens jeżeli jeździsz samochodem z silnikiem gaźnikowym. Teoretycznie jest to najbardziej rozsądne zastosowanie lubryfikacji w połączeniu z instalacją gazową LPG. W praktyce w Polsce do dzisiaj jeżdżą samochody gaźnikowe na najstarszych instalacjach gazowych I generacji bez lubryfilacji. Nie było nigdy doniesień o pladze popsutych silników. Wnioski wyciągnij sam.

Praktyka pokazała, że lubryfikacja potrafi mieć mniej przyjemne skutki dla silnika. Po kilkuletnim używaniu tego płynu w kolektorze dolotowym potrafi zbierać się dziwny osad. Przypomina swoją konsystencją czasami oleistą galaretę lub „nagar”.

Skąd bierze się ten osad? Powodem jego osiadania na ściankach kolektora w silniku jest sposób podawania lubryfikacji. Płyn jest w prymitywny sposób wstrzykiwany w kolektor dolotowy i w naturalny sposób jego część osiada na  elementach silnika z którymi się zetknie.

Używanie lubryfikacji to kontrowersyjny temat. Rozsądne jej używanie nie zaszkodzi silnikowi ani instalacji lpg w samochodzie. Jednak sensowność stosowania  lubryfikacji w przypadku sekwencyjnych instalacji gazowych IV generacji lub jeszcze nowszych stoi pod dużym znakiem zapytania.

Moim osobistym zdaniem jeżeli zdecydujesz się założyć do samochodu dobrej klasy podzespoły lpg  a potem jest zrobiony poprawny montaż oraz pełna i profesjonalna regulacja instalacji lpg to dodatkowy montaż lubryfikacji nie jest potrzebny.

Jak należy rozumieć pojęcie podzespoły lpg dobrej klasy? Ja zawsze dobieram indywidualnie wszystkie elementy instalacji lpg do danego silnika i samochodu.

Nie licz na to, że używając masowo montowanych w Polsce wtryskiwacze typu Valtek lub ich wszelkiej maści klony będziesz miał w samochodzie zamontowaną niezawodną instalację gazową.